Kiedy moi rodzice wyjechali na weekend i zostawili mi wolne mieszkanie, to koniecznie musiałam wykorzystać tę sytuację. Zorganizowałam imprezę, na której pojawiło się prawie trzydzieści osób. Wszyscy bawili się do białego rana. Miałam jeszcze cały dzień na posprzątanie mieszkania.
Oddanie dywanu do najlepszej pralni w Łodzi
Przypadkiem podczas odkurzania zauważyłam, że dywan był cały w plamach. Używałam różnych środków, żeby pozbyć się wszelkich zabrudzeń, ale nic nie dawało efektu. Wiedziałam, że mama od razu zauważy, że dywan jest brudny i już nie pozwoli mi samej zostać w domu na tak długo. Musiałam znaleźć pralnię, która nawet w weekendy oferowała pranie dywanów w Łodzi, ponieważ to była moja jedyna szansa. Dywan na szczęście nie był duży i samodzielnie mogłam go zawieść do pralni. Zadzwoniłam do swojej cioci, której mogłam ufać i poprosiłam ją o pomoc. Poleciła mi pralnię, która wykonywała profesjonalne pranie dywanów i otwarta była przez siedem dni w tygodniu. Zapakowałam dywan do bagażnika i tam pojechałam. Nie chcieli mi dywanu wyprać od razu, bo były kolejki, ale wyjaśniłam swoją sytuację i kobieta zdecydowała się mi pomóc. Po dywan miałam wrócić wieczorem. W tym czasie do końca posprzątałam całe mieszkanie. Wieczorem odebrałam dywan. Po plamach nie było ani śladu. Pralnia świadczyła bardzo profesjonalne usługi i byłam bardzo wdzięczna za tak szybko okazaną mi pomoc. Dywan był wyprany, pachnący i wyglądał jak nowy. Mogłam spokojnie czekać na powrót rodziców.
Mama nie zorientowała się, że zorganizowałam imprezę w weekend. Po gościach nie pozostał żaden ślad. Moja ciocia oczywiście o niczym nie powiedziała, za co byłam jej wdzięczna. Gdyby nie ona, to pewnie nie wyprałabym tak szybko dywanu i wszystko by się wydało.