Od wielu lat zastanawiałam się nad tym, co chciałabym tak naprawdę robić w życiu. Skończyłam studia na kierunku biologia, ale nie znalazłam pracy po takich studiach. Kilka miesięcy dorabiałam w różnych firmach. Były to głównie umowy zlecenia.
Trwałe nagrobki granitowe i piękne wieńce
Wielką inspiracją był dla mnie mój sąsiad, który zakładał nagrobki na cmentarzach. Pomyślałam wówczas, że warto by było sprzedawać kwiaty oraz znicze. Aby założyć taką firmę, musiałam wykupić miejsce oraz zainwestować sporą sumę pieniędzy w produkty. Aby trwałe nagrobki granitowe wyglądały pięknie, postanowiłam pójść na kurs florystyczny i tam nauczyłam się układać wieńce. Wieńce takie mogą przybierać różne formy. Mogą być sztuczne lub żywe, małe lub duże, czerwone lub białe – wszystko w zależności od potrzeb klienta. Kiedy byłam już gotowa do pracy, nie spodziewałam się, że początki będą takie trudne. Sąsiadujące stragany z kwiatami miały już swoich stałych klientów. Mimo to, moje wieńce przykuły uwagę wielu ludzi. Stworzyłam je w sposób bardzo pomysłowy i kreatywny, dlatego po kilku dniach coraz częściej ludzie do mnie zaglądali. Zaczęli kupować nie tylko wieńce, ale i również kwiaty doniczkowe oraz znicze zdobiące pomniki granitowe. Inwestycja w tę firmę okazała się bardzo dobrym sposobem na interes życia. Dziś pracuję na jednym z toruńskich cmentarzy, a mój stragan cieszy się dużą popularnością. Chodząc czasami po cmentarzu i spoglądając na nagrobki, widzę jak moje artystyczne wieńce pięknie wyglądają.
Wówczas robi mi się od razu milej na sercu. Sama wkładam w moją pracę bardzo dużo czasu, energii i uczucia. Myślę, że będę pracować w ten sposób do końca życia i mimo, iż nie pracuję w wyuczonym zawodzie, to jednak ta praca daje mi ogromną satysfakcję.