Studiowałam hotelarstwo. Było to już dobrych parę lat temu. W sumie nie wiem dlaczego wybrałam akurat ten kierunek studiów. W sumie nie miałam zielonego pojęcia jak wygląda tak naprawdę praca w hotelu.
Dom weselny był często wybierany na wesela
W sumie to chyba nic przyjemnego pracować w systemie zmianowym i wcale nie otrzymywać za to dobrego wynagrodzenia. Jednak kiedyś myślałam, że w takim hotelu będę mogła pracować na całym świecie. Jednak życie pisze dla nas inne scenariusze. Ale jednak miałam coś wspólnego z tego typu pracą. W końcu podczas studiów miałam praktyki zawodowe. W sumie nie był to hotel ale dom weselny z miejscami noclegowymi. Ten bardzo ładny dom weselny Warszawa znajdował się w Warszawie, zresztą tam też studiowałam. A mieszkałam z koleżanką w Piasecznie bo były tam po prostu tańsze mieszkania. W tym domu weselnym była sala bankietowa, która jednak nie prezentowała się bardzo dobrze. Jednak sala weselna była naprawdę piękna. W sumie taka sala weselna jaka była właśnie tam była jak na owe czasy bardzo nowoczesna. Była tam klimatyzacja i wiele różnych rozwiązań technicznych, które pomagały w odpowiedniej akustyce zespołom, które grały na weselach. Była też sala na której odbywała się pierwsza komunia, która wtedy była nowością. Bo tak naprawdę jeszcze parę lat temu większość osób robiła przyjęcia z okazji pierwszej komunii w domu. Dobrze, że te czasy są już za nami. Pamiętam, że na tych praktykach bardzo mi się podobało. Doszłam nawet do wniosku, że w takim miejscu mogłabym pracować. Pamiętam, że właścicielka była naprawdę dla wszystkich bardzo miła i wyrozumiała. Chyba nie było pracownika,który nie lubiłby właścicielki a to przecież naprawdę nie zdarza się często.
Moje praktyki tam trwały zaledwie dwa tygodnie a ja po tylu latach pamiętam imiona wszystkich pracowników. Zresztą jedzenie tam było wyśmienite.