Mieszkamy w domku z rodzicami mojego męża. Mąż jest jedynakiem i kiedy zdecydowaliśmy się razem zamieszkać jego mama prosiła żebyśmy zamieszkali u nich. Domek, w którym mieszkali był duży a rodzice planowali zaadoptować górę na osobne mieszkanie.
Córka dostała plac zabaw
Na początku nie byłam przekonana czy to będzie dobry pomysł ale postanowiłam zaryzykować. Okazało się, ze rodzice Mariusza są bardzo mili. Traktowali mnie jak córkę. Bardzo dobrze czułam się u nich w domu. Kiedy okazało się, że jestem w ciąży mama Mariusza wiele mi pomagała. Wzięliśmy ślub i urodziła się nasza córka. Teściowa oszalała na punkcie swojej jedynej wnuczki. Teść tak samo. Jak Ala miała miesiąca teść kupił plac zabaw little tikes. Wiedział,ze nasza córka jest jeszcze za mała żeby się na nim bawić ale w sklepie była dobra promocja. Jak zobaczył plac zabaw little tikes nie mógł się oprzeć. Stwierdził, że nawet się nie obejrzymy a nasza córcia już będzie się na nim bawić. Na razie plac zabaw little tikes jest w piwnicy ale jak Ala podrośnie to na pewno zostanie rozłożony w ogrodzie. Plan zabaw, który kupił mój teść jest kolorowy i bardzo rozbudowany. Ala będzie się na nim bawić jak skończy trzy lata. Treść stwierdził, że Ala na pewno będzie z niego zachwycona. Musze przyznać, że jestem szczęściara, że udało mi się poznać tak dobrego chłopaka, który ma wspaniałych rodziców. Ala będzie miała wspaniałych dziadków, z którymi na pewno będzie spędzała mile czas.
Nie sądziłam, że moi teściowie tak bardzo będą cieszyć się z naszej córki Alicji. Teściowa mówiła, że zawsze chciała córkę i korzysta z każdej wolnej chwili żeby się nią opiekować. Jestem wdzięczna mojej kochanej teściowej, że tak wiele mi pomaga przy Ali i mogę odpocząć kiedy tego potrzebuję.